Opalona skóra jeszcze wiele tygodni po urlopie przypomina nam o beztroskich chwilach i wypoczynku, jednak przebarwienia, które powstają latem na skutek działania słońca, niestety mogą zostać z nami na dłużej niż byśmy sobie tego życzyli. Jak powstają przebarwienia? Czy można ograniczyć ryzyko ich powstawania? Jak bezpiecznie je usunąć? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania, by to lato zakończyło się dla nas bez przykrych niespodzianek.
Latem, gdy więcej czasu spędzamy na powietrzu, a nasze ciało narażone jest na działanie promieni słonecznych, częściej niż w inne pory roku obserwujemy wysyp zmian barwnikowych na skórze. Niewielkie plamki, przypominające piegi, mają różne zabarwienie, od niewiele różniącego się od naszej skóry, przez różne odcienie beżów i brązów, aż po ciemne, wyraźnie odznaczające się na powierzchni skóry.
Za kolor naszej skóry odpowiadają melanocyty, komórki skóry, których nadmierna stymulacja przez promieniowanie ultrafioletowe prowadzi do zaburzeń w ich funkcjonowaniu. Gdy zbyt intensywnie produkują one melaninę, która odkłada się pod skórą, powstają zmiany barwnikowe, które z czasem mogą zmieniać kształt i kolor.
Choć nie ma w tym zakresie ograniczeń, to z oczywistych względów przebarwienia powstają na tych częściach ciała, które najczęściej są odsłonięte i na które promieniowanie słoneczne działa najczęściej. Wśród nich prym wiodą twarz, dekolt, ramiona, przedramiona i dłonie. Pojawiają się i u kobiet, i u mężczyzn, a ryzyko ich powstawania rośnie wraz z wiekiem.
O ile naturalne piegi, którymi niektórych ludzi już w dzieciństwie obdarzyła natura, zwykle postrzegane są jako urocze, o tyle brązowe plamy na dłoniach czy na twarzy, które pojawiają się po intensywnym opalaniu, zwykle niestety świadczą przede wszystkim o nieprawidłowej pielęgnacji skóry. Zanim przejdziemy do odpowiedzi na pytanie, jak się ich pozbyć, zastanówmy się, jak zapobiegać przebarwieniom na twarzy (i nie tylko).
Podstawą całorocznej pielęgnacji skóry, niezależnie od jej typu, powinna być systematyczna ochrona przed działaniem promieniowania UVA i UVB. Gdy na dworze robi się ciepło i chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu, przestrzeganie tej zasady trzeba traktować jeszcze bardziej serio. W szczególności dotyczy to osób pracujących na dworze (a więc spędzających na zewnątrz wiele godzin dziennie) lub uprawiających sport (wzmożone pocenie powoduje potrzebę częstszej aplikacji produktów z filtrami).
Czytaj także: Filtry przeciwsłoneczne. Dlaczego należy ich używać?
By ochrona przeciwsłoneczna była skuteczna, niezwykle istotne jest dobranie odpowiednio wysokiego filtra, najlepiej SPF 50. Nie należy zapominać, że dla ludzi przebywających na dworze jednorazowa aplikacja preparatu z filtrem to zdecydowanie za mało – regularne nakładanie kremu kilka razy w ciągu dnia, w szczególności po kąpieli, jest obligatoryjna, by ochrona była pełna i skuteczna – pierwszy raz smarujemy się pół godziny przed wyjściem na słońce, a później co ok. 2 godziny i po każdym wyjściu z wody.
Na koniec należy pamiętać, że nie powinno się używać preparatów do opalania z zeszłego roku – warto więc zainwestować w nowy, świeży kosmetyk, by mieć pewność, że będzie maksymalnie skuteczny.
Gdy jednak mamy już do czynienia z przebarwieniami, bo nie udało się nam zapobiec ich powstawaniu, warto odwiedzić gabinet dermatologiczny – specjalista sprawdzi, czy na pewno zmiany nie są groźne dla zdrowia i czy nie wymagają pogłębionej diagnostyki. Medycyna estetyczna oferuje wiele zabiegów przeznaczonych dla osób chcących pozbyć się przebarwień na skórze.
Sprawdź także: Mezoterapia igłowa czy mikroigłowa – którą wybrać?
Szczególną grupą pacjentów skarżących się na przebarwienia są kobiety w ciąży. Mechanizm powstawania zmian barwnikowych w ich przypadku jest związany z zaburzeniami hormonalnymi zachodzącymi w ciele przyszłej mamy. Podwyższone stężenie estrogenów prowadzi do wzmożonej produkcji melaniny przez melanocyty, stąd warto pamiętać, że kobiety w ciąży są bardziej narażone na powstawanie przebarwień.
Wielu zabiegów dermatologicznych i medycyny estetycznej nie wykonuje się w czasie ciąży i karmienia piersią – ze względu na bezpieczeństwo mamy i maluszka. Dla przykładu, laseroterapię trzeba odłożyć na czas pełnej stabilizacji gospodarki hormonalnej, jednak już w trakcie ciąży można stosować nowoczesne kosmetyki zawierające wysokie stężenie witaminy C: mają one świetne właściwości rozjaśniające i wyrównujące koloryt skóry, a co najważniejsze, nie są przeciwwskazane w czasie ciąży i laktacji. Możliwe jest również stosowanie niektórych kwasów w niskich stężeniach – delikatne złuszczanie często przynosi bardzo dobre efekty w niwelowaniu zmian barwnikowych.
Czytaj także: Zabiegi kosmetyczne w ciąży
Przyszłe mamy powinny pamiętać, że w czasie ciąży przeciwwskazane jest stosowanie preparatów z witaminą A i salicylanów – o tych i innych wskazaniach i przeciwwskazaniach najlepiej porozmawiać z doświadczonym lekarzem, który zaproponuje kosmetyczne rozwiązania zarówno na czas ciąży i laktacji, jak i na przyszłość.
Czas urlopów trwa w najlepsze. By nie wrócić do domu z niechcianymi pamiątkami z wakacji w postaci przebarwień na twarzy czy plam na dłoniach, warto pamiętać o profilaktyce – sprawdzony krem z wysokim filtrem, okulary przeciwsłoneczne (też z filtrem!), osłanianie twarzy kapeluszem z rondem czy po prostu ograniczanie czasu spędzanego w pełnym słońcu to niemal gwarancja sukcesu. Gdy jednak zdarzy nam się zapomnieć, jak to czasem bywa na urlopie… medycyna estetyczna pozwoli nam pozbyć się przebarwień, tak by naszymi jedynymi pamiątkami były te, których naprawdę chcieliśmy!
REZERWACJA ONLINE
ul. fabryczna 15b, 40-611 katowice 
rejestracja: 
