Zmarszczki na szyi pojawiają się jako jedne z pierwszych, już w okolicach 30. roku życia, i mogą przybierać różną formę. Najczęściej spotykanymi typami zmarszczek tego obszaru są poziome zagniecenia, które z wiekiem ulegają pogłębieniu i utrwaleniu. Gdy występują równolegle w większej liczbie, często przekształcają się w tzw. naszyjnik Wenus (zwany też obręczami Wenus). Gdy dodamy do tego znaczną utratę jędrności skóry spowodowaną stopniowym uszczuplaniem naturalnych zasobów kolagenu i elastyny, na skutek działania siły grawitacji może dojść do powstania tzw. indyczej szyi, tj. nieestetycznego obwiśnięcia wiotkiej skóry. Na skórze szyi mogą pojawić się także zmarszczki pionowe, za których powstawanie odpowiedzialna jest nadmierna aktywność mięśnia szerokiego szyi.
Stosunkowo nowym zjawiskiem jest tzw. tech-neck, czyli w luźnym tłumaczeniu „szyja technologiczna”. Wpływ na powstawanie zmarszczek typu tech-neck ma pozycja, jaką przybieramy w czasie wielogodzinnego korzystania z komputerów i smartfonów lub podczas pracy siedzącej. Poprzeczne, utrwalone bruzdy, biorąc pod uwagę etiologię ich powstawania, dotyczą coraz młodszych kobiet i mężczyzn.
Mówi się, że to właśnie szyja zdradza nasz wiek. Jeśli ta newralgiczna część ciała dodaje nam lat, warto zaufać medycynie estetycznej i specjalistycznym zabiegom, dzięki którym skutecznie, bezpiecznie i na długo pozbędziemy się zmarszczek na szyi.