Kosmetologia | 25.06.2022

Filtry przeciwsłoneczne. Dlaczego należy ich używać?

Filtry przeciwsłoneczne są ostatnio na językach wszystkich, którzy interesują się pielęgnacją skóry. Nie tylko dlatego, że mamy lato i szukamy skutecznej ochrony przed słońcem, ale również dlatego, że coraz częściej mówi się o konieczności stosowania filtrów nawet w pozostałej części roku.

Co warto wiedzieć o filtrach?

Kosmetyki chroniące nas przed słońcem to bardzo ważny element profilaktyki skóry przed skutkami negatywnego działania promieniowania ultrafioletowego. Ich podstawowymi składnikami są filtry UV oraz substancje mineralne, a także – coraz częściej – naturalne. Ważną rolę spełniają także przeciwutleniacze, neutralizujące wolne rodniki.

Dlaczego należy się chronić przed promieniowaniem?

Promieniowanie ultrafioletowe to jeden z istotniejszych czynników środowiskowych, które wpływają na kondycję skóry i przyspieszają jej starzenie. Nie każdy wie, że upragniona opalenizna to coś w rodzaju mechanizmu obronnego organizmu przed słońcem (melaniny pochłaniają szkodliwe promieniowanie). Tak, nasza skóra chce chronić się przed słońcem.

Im więcej się opalamy, tym bardziej prawdopodobne, że szybko dotknie nas efekt fotostarzenia się skóry – zmarszczki pogłębiają się, skóra zacznie wiotczeć, będzie przesuszona i cieńsza. Niepokojące jest również ryzyko uruchomienia procesów nowotworowych, za które odpowiada ekspozycja ciała na słońce.

Najskuteczniejszym sposobem przeciwdziałania tym problemom są preparaty kosmetyczne, ale – uwaga! – nie tylko te, przeznaczone do opalania. Przed promieniowaniem warto się chronić zarówno na plaży, jak i codziennie, za pomocą kremów „na dzień” zawierających filtry UV.

Jak działają filtry UV?

Choć nie odczuwamy tego bezpośrednio, cichy mechanizm działania filtrów jest bardzo wydajny. Filtry dzielimy na fizyczne (inaczej mineralne) i chemiczne. Te pierwsze odbijają lub rozpraszają promienie słoneczne, te drugie wykazują zdolność ich absorbowania. Filtry fizyczne są przezroczyste, nie rozkładają się pod wpływem promieni i wody, nie posiadają też zapachu. Poza tym są delikatniejsze. Dobrze sprawdzają się u dzieci oraz u osób z wrażliwą skórą. Filtry chemiczne mogą z kolei ulec rozpadowi pod wpływem wody, promieni czy czasu, ale ich używanie zwiększa ochronę. Są cięższe i mają biały kolor. Dobrze będzie łączyć ze sobą filtry różnych rodzajów.

Zaletą wszystkich filtrów jest to, że nie przenikają przez skórę, nie wchodzą z nią w reakcję, działają skutecznie, ale subtelnie, wyłącznie na jej powierzchni. Oto kilka żelaznych zasad jak ich używać:

  • Osoby o jasnej karnacji powinny wybierać mocniejsze filtry
  • Kremy z filtrem chemicznym należy nałożyć na skórę pół godziny przed wyjściem na słońce (ich czas wchłaniania jest dłuższy)
  • W trakcie opalania należy co jakiś czas odświeżać ochronę (raz na 2 godziny to minimum), nakładając nową, grubą warstwę kremu
  • Nie używamy filtrów z zeszłego sezonu – zawsze zaopatrujemy się w świeże kosmetyki
  • Opaleniznę najlepiej budować stopniowo

A co z fotoochroną w inne pory roku?

Pamiętajmy, że istnieją różne rodzaje promieniowania. O ile promieniowanie UVB, odpowiedzialne za naszą letnią opaleniznę, nie penetruje przez szyby i chmury (ale przez wodę już tak!), tak promieniowanie UVA, które także przyczynia się do fotostarzenia i ma wpływ na rozwój nowotworów, z łatwością pokonuje te przeszkody. Posiada tak samo silnie natężenie niezależnie od pory roku lub pory dnia – dosięgnie nas w samochodzie, domu czy podczas pochmurnej pogody. To wystarczający argument za tym, by chronić skórę nie tylko latem.

Co jeśli przesadzę ze słońcem lub zauważę na skórze niepokojące objawy?

Gdy sparzymy się słońcem, najważniejsze będzie chłodzenie skóry (zimny prysznic, okłady) i jej nawilżanie (odpowiednie kosmetyki kojące o silnym działaniu nawadniającym). Warto jednak przyglądać się skórze nie tylko po opalaniu, ale w ciągu całego roku, a w razie czego, zasięgnąć rady specjalisty.Jeśli zauważysz, że wystąpiły u ciebie niepokojące zmiany skórne, szczególnie w okresie letnim, zgłoś się na badanie wideodermatoskopem. Szybkie i precyzyjne zdiagnozowanie podejrzanych znamion to szansa na całkowite ich wyleczenie.

Udostępnij
Udostępnij